Listopadowy wypad speleoturystyczny do Rumunii.
Wyprawa Wrocławsko-Sopocka. Wykonanywano dokumentację i eksplorowano jaskinie Alvermannschacht i odkryto kilka nowych obiektów (najgłebszy około 180 m).
Jak zwykle wyprawa działała pod wodzą Andrzeja Ciszewskiego. Pogłebiono
jakinie Feichtnerschacht z -1025 do -1049 m. Odkryto też dwa inne, równoległe
pionowe ciągi. Jeden z nich doprowadził na głębokość około -990 m.
1 majowy Wypad speleoturystyczny do Rumunii.
Wyprawa nurkowa. Bez odkryć. Ale trochę jaskiń zostało zwiedzonych, zrobiono zdjęcia i nakręcono film.
Grupa grotołazów z Sopockiego KTJ odwiedziła Morawski Kras w celach speleoturystycznych. Z jaskiń nieturystycznych odwiedzono jaskinię Harbešską.
Odkrycie ok 2300 metrów korytarzy jaskiniowych na słynnej Wyspie Wielkanocnej. W jaskiniach odnaleziono liczne zabytki archeologiczne.
Spory sukces - bo osiagnieto glebokosc 1031 m wskutek polaczenia 2 jaskin - Kamerscharten Hohle i Gadajacych Kamieni. Powstal wiec Hochscharte Hohlen System.
Na przełomie marca i kwietnia 2001 działała w jaskini Feichtnerschacht w Kitzteinhornie kolejna wyprawa. Eksploracja w trudnych, bardzo błotnistych partiach przyniasła pogłębienie jaskini ponad "magiczne" 1000 m. Aktualna głębokość Feichtnerschacht wynosi -1025 m.
W lutym 2001 działała 8 osobowa pierwsza polska ekspedycja na Papuę Nową Gwineę. W górach Victor Emmanuel znaleziono dwie małe jaskinie w rejonie szczytu Botop i trzy kolejne w rejonie szczytu Kafan. Najgłębsza z nich, Imatfol, ma około 400 m głębokości.
Eksploracja w systemie Complesso Foran del Muss. W trudnych warunkach pogodowych (masa śniegu) udalo się odkryć pewna ilość nowych suchych korytarzy, obchodzacych odkryte latem poprzedniego roku mokre partie w rejonie dna Abisso Seppenhofer.
Wyprawa Wrocławsko-Sopocka kontynuowała eksplorację w jaskini Ogrschacht. Skartowano niewielkie odkrycia.
Grotołazi z Wrocławia nurkowali masywie Bihor w lutym 2001. Udało się pogłębić o 10 m syfon w wywierzysku Tauz (dolina Girda Seca). Z całkowitą głebokością 79.4 m jest to obecnie najgłebszy syfon jaskiniowy w Rumunii. Nurkowano też w syfonie Cotetul Dobrestilor. Ponadto prowadzono działalność jaskiniową sensu stricte. Udało się odwiedzić jaskinie: Coiba Mare, Coiba Mica, Corobana de la Coiba, Ghetarul de la Virtop, Poarta Jui Jonel, Avenul din Sesuri, Pestera Hodobana, Pestera de sub Zgurasti, Ghetarul de Scarisoara.
Sportowa wyprawa Sopocko-Częstochowska działała w najgłębszej jaskini Włoch Abisso Paolo Roversi.
Kolejna wyprawa w masyw Leoganger Steinberge zorganizowana przez KKTJ eksplorowała głównie jaskinię CL-3. Udało się odkryć około 1 km nowych ciągów osiągając głębokość ok. -560, a więc schodząc poniżej bliskich ciągów w jaskini PL2. Niestety żaden z nowoodkrytych korytarzy nie prowadził w kierunku wspomnianej jaskini. Jednak kilka problemów nie zostało jeszcze wyeksplorowanych. Połączenie tych dwóch jaskiń zwiększyłoby deniwelację do niedawna najgłębszego na świecie systemu Lamprechtsofen do 1693 metrów. Po mimo negatywnego rozwiązania problemu w położonej jeszcze o 25 wyżej Jaskini Lodowej cały czas istnieje nadzieja na odnalezienie jeszcze wyżej położonych otworów i osiągnięcie wyniku powyżej 1700 metrów.
W marcu 2000 grupa 9 grotołazów pod wodzą Andrzeja Ciszewskiego działała w jaskini Feichtnerschacht w Kitzteinhornie. Po przekopaniu się przez zamulony syfon na -470 m, odkryto nowe duże galerie z interesującą szatą naciekową. W wyniku tych odkryć głębokość jaskini wzrosła do -698 m.
Głównym osiągnięciem Żagańskiej wyprawy było wyeksplorowanie 3600 metrów odkrytej rok wcześniej jaskini Pod Śnieżnymi Korkami. Ten rozwijający się głównie poziomo (maksymalna głębokość -280 m, deniwelacja 281 metrów) stał się najłuższą jaskinią rejonu Tennengebirge Ost.
Eksploracja w systemie Complesso Foran del Muss. Odkrycia w rejonie dna jaskini Abisso Seppenhofer. Duże przybory wody stwarzaja szereg niebezpiecznych sytuacji.
Ekspedycja Klubu Speleologicznego "Aven" (kierownik Marek Koziol) prowadziła eksplorację w Complesso del Foran del Muss (Canin, Włochy). Udoało się odnaleźć obejście końcowego syfonu w Abisso Carlo Seppenhofer i pogłebić jaskinię o 37 m. Wyprawa działała w bardzo trudnych warunkach zimowych, a ogromny opad śniegu spowodował konieczność ewakuacji z pomocą śmigłowca.
12 osobowa wyprawa grotołazów z Gorzowa i Żagania działała we współpracy z SAV z Zagrzebia w masywie Velebit w Chorwacji (kierownik Piotr Pilecki). Udało się wyeksplorować 13 jaskiń o łącznej długości ok. 1,2 km. Najbardziej interesujące odkrycia to głeboka na 330 m Lubuska Jama (kontynuuje się) i 150 metrowa Studnia Młodych.
Wyprawa grotołazów z Poznania, Katowic i Rudy Śląskiej działała w masywie na przełomie lipca i sierpnia. Usunięto 350 kilogramów śmieci z historycznej bazy grotołazów - Zakrystii. Leżącą nieopodal jaskinię Gamsstiegschacht, eksplorowaną wcześniej przez Austriaków pogłebiono do -160 m. W jaskini Turbowywiew udało się pokonać zacisk na -17 m i zjechać do -250 m. Obie jaskinie kontynuują się. Eksplorację w Jaskinia Gadajacych Kamieni przerwano na -310 m z powodu częstych obrywów bloków lodu. Planowana jest tu kontynuacja prac zimą. Odkryto też kilka nowych otworów jaskini Schartenschacht.
Głównym osiągnięciem było pogłebienie Jaskini Śnieżnej do 160 metrów. Poza tym przygotowano Studnię Ogrów do ewentualnej dalszej eksploracji.
Wypad speleoturystyczny na Węgry.
Kontynuowano działalność w jaskiniach PL-2 (najwyższa część systemu Lamprechtsofen) i CL-3 (leżącej 61 metrów wyżej) w celu ich połączenia. Ponieważ prace w PL-2 nie przyniosły większych efektów działalność skoncentrowała się w CL-3, gdzie odkryto ok. 1,5 km nowych korytarzy głównie na poziomie -300. Niestety rozwijały się one na południowy zachód, a nie na północ, czyli w stronę PL-2. Zjazdów do studni w dolnej części nie wykonao, gdyż zdaniem eksploratorów powinny one doprowadzić do młodych, ciasnych i nieperspektywicznych z punktu widzenia potencjalnego połączenia partii. Pomimo nie przybliżebnia obu jaskiń, obszerne rozmiary gelrii w PL-3 pozwalają sądzić, że system uda się rozszerzyć dalej na południe w kierunku niezbyt już odległej (ok. 200-300 metrów) leżącej 50-60 metrów wyżej niż otwór PL-3 grani, a może i znaleźć otwory systemu po jej drugiej stronie. Eksplorowano też mniejsze jaskinie, w tym leżącą jeszcze 23 metry wyżej niż CL-3 Lodową, jednak bez większych efektów.
Trwała od końca lipca do połowy sierpnia w południowej części masywu. Odkryto ok. 40 nowych jaskiń z czego najgłębsza przekroczyła 100 metrów. 130 metrowa BC-8 wydaje się być bardzo interesująca dla dlaszej eksploracji. Wyprawa była nękana przez zlą pogodę, a ostatnia nocna burza zupełnie spustoszyła obóz niszcząc dużą część sprzętu.
Wyprawie udało się odkryć nową jaskinię i osiągnąć w niej głębokość 440 metrów. Nosi ona nazwę P-77 Pod Modrzewiem. Kontynuowano też eksplorację Czerwonego pająka odkrywając nowe partie horyzontalne i zwiększając deniwelację jaskini do 415 metrów. Razem odkryto około 2,5 km nowych korytarzy.
Odbyla sie w drugiej połowie lipca. Odkryto dwa nowe otwory (23-ci i 24-ty) jaskini Complesso del Foran del Muss i 110 metrowej głębokości obiecującą jaskinię - Loch Kozicy.
Kolejna wyprawa w Muntii Aninei. Odkryto kilka niewielkich obiektów, nurkowano w kilku problemach. (Tu mozna zobaczyc kilka zdjec z tego wyjazdu).
Wyprawa nie przyniosła większych sukcesów eksploracyjnych. Przeprowadzono natomiast barwienia, które wniosły sporo nowego do wiedzy o eksplorowanym rejonie.
Kolejna kierowana przez Andrzeja Ciszewskiego wyprawa dzialala w jaskini Feichtner Schachthöhle. Choc nie udalo sie jej poglebic, wyeksplorowano liczne boczne ciagi.
Kierowana przez Andrzeja Ciszewskiego wyprawa zdolala polaczyc eksplorowane od dawna jaskinie Lamprechtsofen i PL-2 co zwiekszylo deniwelacje systemu do 1632 m i dalo tej jaskini pierwsze miejsce na swiecie pod wzgledem glebokosci. Jest to najwiekszy sukces w historii polskiej eksploracji. w Dlugosc odkrytych na tej wyprawie ciagow wyniosla ok. 1 km.
Kierowana przez Andrzeja Ciszewskiego wyprawa odwiedzila wysoki i ciekawy masyw Kitzsteinhorn-u (3211 m npm) w Wysokich Taurach w Austrii. Masyw ten wznoszacy sie nad miejscowoscia Kaprun jest popularnym swiatowym centrum narciarstwa i wystepowanie tam jaskin (ze wzgledu na geologie) bylo sporym zaskoczeniem dla swiata grotolazow. Polska wyprawa eksplorowala znana wczesniej jaskinie "Feichtner Schachthöhle" osiagajac w niej glebokosc 623 m. Jest to najwieksza glebokosc osiagnieta w jaskiniach tego masywu. Przekroj jaskini znajduje sie tutaj. Pewna ciekawostka jest to, ze do odkopania otworu jaskini znajdujacego sie pod wielometrowa warstwa sniegu uzyto ratrakow.
Przy okazji wyprawy do Lampo (patrz wyzej) ponownie odwiedzono Kitzsteinhorn. Celem bylo namierzenie w warunkach letnich otworow nowych jaskin. Odkryto 8 nowych jaskin schodzac w nich na glebokosc do 40 metrow. Imponujace sa wysokosci otworow - do 2640 m npm.
Prowadzono systematyczna penetracje poznanych wczesniej obiektow i probe znalezienia nowych. W znanym wczesniej otworze udaje sie odkryc ok. 750 metrow korytarzy o glebokosci kilkuset metrow, jaskinia uzyskuje nazwe - Pozu del Porru de los Garapozales. Niewatpliwie interesujacym doswiadczeniem bylo przeplyniecie pontonem koncowych jeziorek w Sistema Canalon de los Desvios na odcinku 530 metrow. Zakonczylo sie ono syfonem. Calosc zeglugi pglebila jaskinie z 501 na 542 m. Poziom syfonu zrównał się z poziomem jezior w pobliskich Sistema del Jou de la Canal Parda i Pozu del Porru la Capilla.
Kolejna wyprawa katowicka (choc w duzej czesci skladajaca sie z Poznaniakow) dzialala w jaskini Kommerschartenhöhle w celu przylaczenia jej do sasiedniej Grubernhornhöhle, niestety pomimo odkrycia ok. 500 m nowych ciagow polaczenia nie udalo sie zrealizowac. Rozpoczeto, z niewielkim na razie skutkiem, eksploracje tej drugiej - historycznie waznej dla Polakow - Grubernhornhöhle.
Wyprawa działała głównie w jaskini Czerwony Pająk odkrywając około 1 km nowych korytarzy.
Odbyla sie w lutym. Udalo sie polaczyc jaskinie "Kropka Piec" z "Complesso del Foran del Mus" i trzecia najwieksza jaskinia tego rejonu - "Abisso Carlo Seppenhofer" tworzac 22-otworowy system o deniwelacji 804 m i dlugosci rzedu 20 km. Dlugosc odkryc wyprawy wyniosla 492 m, a glebokosc samej "Kropki Piec" wzrosla do -292 m.
Byla to wyprawa szkoleniowa polskich nurkow jaskiniowych. Odbyla sie seria nurkowan w jaskini, ktorej wylot polozony jest pod poziomem morza.
Miala charakter rekonesansowy. Uczestncy zwiedzili 6 jaskin w gorach Aninei (rejon Banat) i nawiazali przyjacielskie stosunki z tamtejszym klubem, co byc moze zaowocuje kolejnymi, eksploracyjnymi wyprawami. (Tu mozna zobaczyc kilka zdjec z tego wyjazdu).
Wyprawie udalo sie poglebic "drugi polski 1000" o 10 m do -1021. Wyprawa byla nekana przez zla pogode.
Uczestnikom wyprawy, pochodzacym z kilku klubow, udalo sie wyeksplorowac w jaskini Vogelschacht ponad kilometr nowych ciagow. Odkryta galeria zblizyla sie wg. pomiarow do jaskini PL-2 na odleglosc ponizej 100 (moze znacznie blizej) m. Polaczenie tych jaskin daloby wynik 1632 m deniwelacji, a wiec 22 metry wiecej niz obecny rekord swiata.
Zejscie w jaskini Marii Snieznej na -940, odkrycia nowych korytarzy w Jaskni Ariadny i osiagniecie -128 w nowoodkrytej Jaskini Vermut to glowne osiagniecia skroconej ze wzgledu na zezwolenie wyprawy.
kontynuowano prace odkrywcze w poznanych wczesniej systemach.
Dzialalnosc wyprawy zostala ograniczona przez wypadek, ktory tylko cudem nie skonczyl sie smiercia jednego z uczestnikow oraz klopoty z formalnosciami. Poglebiono jaskinie Schartenschacht z 347 do 547 m, w jaskini Kammerschartenhöhle zaatakowano i niezakonczono eksploracji kilku obiecujacych problemow.
Odkrycie okolo 250 metrow nowych bardzo obszernych ciagow w okolicy dna Studni Ogrow (ok. -550) i odkrycie dwoch nowych ponad 100 metrowej glebokosci jaskin to owoc wyprawy, ktora niestety w polowie planowanego czasu dzialania musiala opuscic masyw ze wzgledu na brak oficjalnego zezwolenia.
Byla to druga wyprawa tego samego klubu w masyw Bolkar Daglari. Czlonkowie wyprawy sprawdzali problemy niedokonczone na poprzedniej wyprawie. Udalo sie poglebic jaskinie PL-3 z 200 na 235 m, PL-5 z 90 na 160, zakonczyc negatywnie kilka innych problemow i zlokalizowac nowe otwory na przyszlosc.
Odbyly sie dwie wyprawy klubu z Sosnowca, w lutym i wrzesniu. Glownym osiagnieciem bylo odkrycie i eksploracja jaskini "Kropka Piec" (880 metrow dlugosci).
Poglebienie Jaskini P-35 (Hedwig Hohle) z -460 do -1011, eksploracja jaskini P-19.
W jaskini Kammerschrtenhohle odkryto ponad kilometr korytarzy lecz spodziewanego polaczenia z jaskinia Grubernhornhohle nie udalo sie uzyskac, pomimo zblizenia sie sie na odleglosc rzedu 20 m. Ponadto dzialano w jaskini Schartenschacht osiagajac glebokosc -344 i w wysoko polozonej Hinteres Schacht (2200 m npm) zjezdzajac na glebokosc -160.
Poglebienie jaskini Ogrschacht do ok. -614 penetracja "bokow" idacych w strone Koboldschacht (do polaczenia zabraklo ok. 150 m) o lacznej dlugosci ponad 850 metrow oraz odkrycie obszernej, horyzontalnej jaskini z interesujaca szata naciekowa, o dlugosci 984 i glebokosci 69 metrow to glowne osiagniecia wyprawy. Ponadto odkryto 3 nowe wieksze jaskinie (-93, -65 i 80 m dlugosci) i kilkadziesiat metrow nowego w Tatzelwurmhohle.
Wyprawa miala klopoty z zalatwieniem formalnosci w Austrii co powaznie utrudnilo jej dzialanie. Dzialano glownie w Jaskini Marii Snieznej, gdzie odkryto ponad kilometr korytarzy. Niestety nie prowadzily one w interesujacych kierunkach. Dopiero na koniec dzialalnosci udalo sie namierzyc interesujacy ciag, ale nie starczylo juz czasu na dalsza eksploracje.
W jaskini GK-3 udalo sie zejsc na ok. -400 (pomiary do -340) nie konczac eksploracji.
Kierowana przez Marka Jedrzejczaka dzialala w masywie od 16.08 do 13.09 1997. Plonem wyprawy bylo wyeksplorowanie okolo kilometra korytarzy w systemie Jou de la Canal Parda (lacznie jaskinia ma 4800 metrow dlugosci) i osiagniecie w niej liczcej sie glebokosci -903 m. Obszerniejszy opis wyprawy znalezc mozna na stronie Speleoklubu Wroclaw.
Wyprawa na skutek trudnosci z zalatwieniem zezwolenia na dzialalnosc w innych rejonach niz "Bac Son", odkryla zaledwie 4 niewielkie (rzedu 300 m dlugosci) jaskinie. Jednak jak zapewniaja czlonkowie przezyc i atrakcji bylo co niemiara.
Ta niewielka (pod wzgledem ilosci osob) wyprawa nie odkryla jaskin zaslugujacych na uwage, ale interesujaca jest ze wzgledu na egzotyke terenu w ktorym dzialala.
Polaczenie Vogelschacht z Lamprechtsofen, co dalo deniwelacje 1532 m (-1521,-11 druga na swiecie). Ponadto eksploracja ciagow prowadzacych kierunku Voglschacht w jaskini PL2. (Polacznie, do ktorego brakuje jeszcze w linii prostej ok. 250 metrow, daloby deniwelacje 1615 m !)
Poglebienie eksplorowanej w roku 1994 jaskini Kammerschrtenhohle z 364 do 814 metrow (deniwelacja) i wydluzenie tej jaskini z 2635 do 4500 m. Ponadto kontynuacja eksploracji w innych znanych jaskiniach i odkrycie wielu nowych. Ogolnie odkryto 2,8 km korytarzy i skartowanie 22 nowych obiektow.
Poglebienie jaskini Koboldschacht o 2 m (w nowym miejscu) i przedluzenie jej o ok. 300 m. (-679, 2072 dl.) Odkrycie nowych jaskin w tym Ogrschacht -554, 634 m dlugosci, Kimmelschacht -103, 116 m dlugosci i kilkunastu mniejszych. Ogolnie odkrycie ok. 1,6 km korytarzy o deniwelacji ok. 1100 m.
Polaczenie jaskin A-1 i A-30 co utworzylo system o glebokosci ok. 726 m i dlugosci 3500 m, (Sistma del Jou de la Canal Parda) ponadto odkryto kilka mniejszych jaskin oraz polaczono jaskinie F-15 z systemem F-18/F-15 (Sistema Canalon los Desvios -315).
Poglebienie jaskini Marii Snieznej z 793 do 817 m i wydluzenie o ok. 2000 m (razem - 3500). Eksploracja jaskini TS3 (Uber Vengerau Hohle deniwelacja 170 m dlugosc ok. 1000 m).
Odkrycie 10 "niezle rokujacych" otworow. najglebsze PL-3 -190 i PL5 -90. Niestety, ze wzgledow militarnych wyprawa musiala przerwac dzialalnosc.
POWROT:
tutaj mozesz wrocic do menu opisow szczegolowych regionow.
POWROT:
tutaj mozesz wrocic na glowna strone.
Ostatnia zmiana 2004.03.22