Frekwencja w jaskiniach tatrzańskich - część druga

Zapełniły się obie ksiązki wyjść jaskiniowych (pierwsza przy Rondzie i druga w Kirach) - wymieniłem je na nowe, więc zgodnie z obietnicą sprzed miesiąca przedstawiam statystyczne dane i subiektywną analizę wpisów.

Książka przy Rondzie, obejmująca okres 22 miesięcy (od 6 marca 2004 roku do 15 stycznia 2006 roku) zawiera 201 wpisów akcji w których wzięło udział 1042 grotołazów. To daje średnio nieco ponad 5 osób na zespół (no, powiedzmy pięć plus blondynka). Najliczniej odwiedzane były Kasprowe - Niżna (403 osoby), Wyżnia (257) i Średnia (253). Pozostałe trzy udostępnione dla taternictwa jaskinie w dolinie Bystrej zwiedzaliśmy sporadycznie - Kalacka (66 osób), Goryczkowa (46), Dudnica (17) - a szkoda, bo są bardzo interesujące i warte króciutkiego komfortowego podejścia jakie nas czeka do ich otworów.

Cechą charakterystyczną działalności w tej części Tatr było łączenie wejść w "łańcuchówki" - najczęściej Kasprowa Wyżnia i Srednia, czasami wszystkie trzy Kasprowe lub Kalacka i Dudnica, czy tez Kalacka i Goryczkowa.

Książka w Kirach (druga od czasu ich wprowadzenia) obejmuje okres 8 miesięcy - od 18 maja 2005 roku do 20 stycznia 2006 roku. Do jaskiń udostępnionych odbyło się 359 akcji (1813 osób) ze średnią liczebnością zespołu "pięć plus bardzo mała blondynka".

Zimna nie dała się zdetronizować -308 osób w 62 akcjach, Czarna - 275 osób (55 akcji), Marmurowa -250 osób (32 wejścia). W dalszej kolejności: Śnieżna (174/32), Ptasia (147/31), Wielka Litworowa (122/26), Pod Wantą (118/27). Po kilkadziesiąt osób zwiedziło: Miętusią, Wodną pod Pisaną, Mietusią Wyżnią, Koprową Studnię, Małołącką, Śpiących Rycerzy, a po kilkanaście lub kilka - Lodową Litworową, Bliźniaczą Studnię, Pod Dachem, Nad Dachem, Śpiących Rycerzy Wyżnią, Przy Przechodzie, Pomaranczarnie, Studnie za Murem, Piwnicę Miętusią, Jędrusiową Dziurę, Tunel Małołącki, Strzelistą, Zielone Kominy, Wodną pod Raptawicką.

Z możliwości obejrzenia pozostałych jaskiń z listy udostępnionych (Barania, Górne Kominy, W Szerokiem, Zawaliskowa w Szerokiem) nie skorzystał w ostatnich ośmiu miesiącach nikt.

Prawdopodobnie nowe obiekty na liście jaskiń udostępnionych zmienią nieco priorytety grotołazów (nowo udostępnione jaskinie to: Bandzioch Kominiarski, Niebieska Studnia, Mała w Mułowej, Studnia w Kazalnicy, Szara Studnia, Szczelina Chochołowska, Śnieżna Studnia, Zośka-Zagonna Studnia). Szersza informacja na ten temat w odrębnym komunikacie.

Wracając do analizy książek wejść - nadal utrzymuje się równowaga pomiędzy akcjami szkoleniowymi a "sportowymi". Inne cele to - fotografia, badania naukowe, relaks, rekreacja, turystyka, poznawcze, pomiary, Są wpisy o podtekście humorystycznym - oto niektóre z nich:

- Sport + wyprawa szkoleniowa grotołazów z Ukrainy do jaskini Przy Przechodzie drogą dojścia i zejścia przez PRZECHÓD (!!!)

- Sportowa akcja do Ponoru w Zimnej 15 anonimowych osób pod kierownictwem Tomasza Pryjmy (17 lipca 2005),

- "zostałem poinformowany o 3 stopniu zagrożenia lawinowego" przy akcjach do Kasprowej Niżnej.

Dotychczasowe książki na razie są w moich rękach, lecz docelowo przekażę je do archiwum Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Przy wpisywaniu akcji do nowych książek proszę o uszanowanie praw które sami sobie narzuciliśmy lub zrobił to gospodarz terenu działania - Tatrzański Park Narodowy:

- nie ma limitów rocznych, tym niemniej dziennie do jednej jaskini może wejść tylko 15 osób,

- w jednym zespole jaskiniowym może być maksymalnie 12 osób,

- wszystkie osoby idące do jaskini muszą być wpisane do książki - taternicy z numerem KT,

- osoby szkolone musza mieć zaświadczenie z klubu zrzeszonego w PZA o uczestnictwie w kursie,

- wszystkie rubryki powinny być wypełnione,

- piszmy wyraźnie lecz szanujmy papier - tak dobierzmy wielkość liter aby ksiązki wystarczały na dłuższy okres,

- w razie problemów, wątpliwości, kłopotów przy wpisywaniu proszę kontaktować się ze mną (tel. 502 788025) lub z innymi członkami zarządu KTJ PZA

Na koniec pewna refleksja - w okresie minionych dwóch lat na terenie TPN działało łącznie 5551 "osobogrotołazów" - to niecałe 8 osób dziennie. Porównajmy tą liczbę z ilością turystów w pogodny dzień w Dolinie Kościeliskiej lub Morskim Oku.

Pozdrawiam i dalszych sukcesów życzę Włodek "Jacooś" Porębski - KTJ PZA